poniedziałek, 10 sierpnia 2015

"Miasto kości" Cassandra Clare

źródło okładki: http://www.mag.com.pl/
tłumaczenie: Anna Reszka
tytuł oryginału: City of bones
data wydania: 28 sierpień 2013
liczba stron: 512

Jest to pierwsza część cyklu Dary Anioła, pozostałe to:
Miasto popiołów
Miasto szkła
Miasto upadłych aniołów
Miasto zagubionych dusz
Miasto niebiańskiego ognia

"Tysiące lat temu, Anioł Razjel zmieszał swoją krew z krwią mężczyzn i stworzył rasę Nephilim, pół ludzi, pół aniołów. Mieszańcy człowieka i anioła przebywają wśród nas, ukryci, ale wciąż obecni, są naszą niewidzialną ochroną. Nazywają ich Nocnymi Łowcami. Nocni Łowcy przestrzegają praw ustanowionych w Szarej Księdze, nadanych im przez Razjela.

Ich zadaniem jest chronić nasz świat przed pasożytami, zwanymi demonami, które podróżują między światami, niszcząc wszystko na swej drodze. Ich zadaniem jest również utrzymanie pokoju między walczącymi mieszkańcami podziemnego świata, krzyżówkami człowieka i demona, znanymi jako wilkołaki, wampiry, czarodzieje i wróżki. W swoich obowiązkach są wspomagani przez tajemniczych Cichych Braci. Cisi Bracia mają zaszyte oczy i usta i rządzą Miastem Kości, nekropolią znajdującą się pod ulicami Manhattanu, w której leżą zmarli Łowcy. Cisi Bracia prowadzą archiwa wszystkich Łowców Cieni, jacy kiedykolwiek żyli. Strzegą również trzech boskich przedmiotów, które anioł Razjel powierzył swoim dzieciom. Jednym z nich jest Miecz. Drugim Lustro. Trzecim Kielich.

Od tysięcy lat Cisi Bracia strzegli boskich przedmiotów. I było tak aż do Powstania, wojny domowej, pod przywództwem zbuntowanego Łowcy, Valentine’a, który niemal na zawsze zniszczył tajemny świat Łowców. I mimo że od śmierci Valentine’a minęło wiele lat, rany, jakie zostawił, nigdy się nie zabliźniły. Od Powstania minęło piętnaście lat. Jest upalny sierpień w tętniącym życiem Nowym Jorku. W podziemnym świecie szerzy się wieść, że Valentine powrócił na czele armii wyklętych. A Kielich zaginął…"
 źródło opisu: http://www.mag.com.pl/

Na początku nie wiedziałam co myśleć o Darach Anioła. Jedni to kochają, a inni nienawidzą. Moja osoba dołączy prawdopodobnie do tych pierwszych, ale nie z powodu głównej bohaterki, czy Jace'a, za którym tak szaleją dziewczyny. Ja, od pierwszej chwili zakochałam się w Alecu. A dla tych, którzy nie czytali książki lub nie widzieli filmu, wyjaśniam, co i jak.

Powieść zaczyna, gdy główna bohaterka, prawie szesnastoletnia Clary Fray czeka w kolejce, aby wejść do klubu Pandemonium. Towarzyszy jej najlepszy przyjaciel Simon. W środku, po chwili uwagę Clary przyciągnęła uwagę dziwna sytuacja. Nieznajoma dziewczyna ściąga pewnego chłopaka za zamknięte drzwi. Pilnuje ich dwójka innych chłopaków. Clary poszła zobaczyć co się dzieje i zobaczyła zabójstwo z zimną krwią. Co dziwniejsze tych ludzi nikt, oprócz niej, nie widział.

Clary ponownie zobaczyła jednego z nich na wieczorku poetyckim. Zaraz przed tym jak porwano jej mamę, która zabroniła córce wracać do domu. Czego ona oczywiście nie zrobiła.

Później już szło lawinowo. Clary trafia do Instytutu, dowiaduje się, że jest Nocnym Łowcą i ma zablokowaną pamięć. Poznaje innych, takich jak ona.  Isabelle i Aleca. Rodzeństwo mieszkające tutaj i adoptowanego przez ich rodziców; Jace'a.

Od tej chwili Clary zaczyna chodzić na misje nocnych łowców. Mniej więcej. Nie chowa się w kącie, nie lamentuje. Moim skromnym zdaniem dlatego, że nie ma czasu. Osoby, które ona kocha są w niebezpieczeństwie, a Clary nie chce zostawić ich samym sobie, musi więc wejść w świat, do którego należała kiedyś jej matka. Nieświadomie wkracza w sam środek walki z największym wrogiem Nocnych Łowców - Valentine'm.

Książka wciąga niesamowicie. Właściwie już od pierwszej strony można utożsamiać się z bohaterką. Wykreowane postacie dają się lubić, choć nie są ideałami. Uzupełniają się wzajemnie, ale każdego coś wyróżnia.

Pojawia się również wątek miłosny, pomiędzy Clary i Jace'm. Bardziej rozwija się on, w kolejnych tomach, choć niemal od początku rani. Okazuje się bowiem, że ta dwójka jest ze sobą spokrewniona.. Co więcej, nieśmiały Alec również komuś się spodobał.. <3

Świat stworzony przez autorkę jest niezwykły. Mnóstwo zwrotów akcji, niespodziewane nowiny i przede wszystkim odkrywanie magicznego świata, który przecież cały czas istniał, ale był niewidzialny dla Clary Fray, a może powinnam powiedzieć Clarissy Fairchild.. lub jeszcze inaczej...

Naprawdę zachęcam każdego z Was, który nie poznał jeszcze powieści pióra Cassandry Clare, do sięgnięcia chociażby po tę pozycję. Jest to debiut autorki, i to jeszcze jaki..

Książka kwalifikuje się do wyzwania, w którym biorę udział  Wyzwanie czytelnicze - Lato 2015  , punkt 9 książka z romansem w tle.
SCG

4 komentarze:

  1. Jeju, znowu wszędzie widzę tę książkę! :D I znowu wszyscy ją polecają, a ja mężnie się opieram i nei czytam xD Może wkrótce mi się to zmieni. Po opisie jednak wątpię, by było to science fiction https://pl.wikipedia.org/wiki/Fantastyka_naukowa

    http://www.tramwajnr4.pl/2015/08/konkurs-zestaw-kryminalnego-lipowo-czeka-na-nowego-wlasciciela.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Razem z fantasy i horrorem, fantastyka naukowa zaliczana jest do fantastyki." Ale dziękuję za uwagę.

      Usuń
  2. Słuchałam soundtrack do filmu i muszę stwierdzić, że ta muzyka jest świetna, szczególnie piosenka "Heart by heart" :)
    http://przygody-mileny.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam film w dwa dni po przeczytaniu książki i zawiodłam się niestety. Gdzie zwykle staram się nie patrzeć na film przez pryzmat książki, tym razem nie mogłam się powstrzymać.

      Usuń